Powiat Mogileński - Zdrowie i medycyna

Radni za szpitalem w Mogilnie

Dwunastu radnych powiatowych zdecydowało o przeznaczeniu 13,5 miliona złotych na rozbudowę szpitala w Mogilnie.

Podczas nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu Mogileńskiego radni uchwalili Wieloletnią Prognozę Finansową Powiatu Mogileńskiego na lata 2017-2029. Jej podjęcie wiązało się z wydłużeniem okresu na który planuje się zaciągnąć zobowiązanie w postaci kredytu. Zarząd Powiatu przygotował wspomnianą uchwałę z uwagi na zamiar dofinansowania Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogilnie w związku z przyjęciem do realizacji zadania dofinansowywanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego pod nazwą "Przebudowa i rozbudowa szpitala powiatowego Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Mogilnie". Szacowana wartość zadania wraz z kosztami nadzoru budowlanego wynosi 13 500 000 zł. Możliwa kwota dofinansowania ze środków UE wyniesie 5 500 000 zł, natomiast pozostała kwota w wysokości 8 000 000 zł to środki z budżetu powiatu mogileńskiego. Dofinansowanie planowane jest w 2018 roku w kwocie 3 200 000 zł z nadwyżki budżetowej oraz w 2019 roku w kwocie 4 800 000 zł z kredytu bankowego. Planowana spłata kredytu nastąpi od 2020 do 2029 roku.

- Jeżeli tej inwestycji nie zrobimy, to możemy w każdej chwili pozbyć się szpitala (...) Lepiej wybudować nowy, niż remontować stary, żeby spełnić standardy zawarte w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia. Budując mamy wszystkie standardy spełnione i możemy być spokojni, że już nikt nie odważy się, by Mogilno nie było w sieci szpitali. To jest też ważna rzecz - mówił podczas komisji starosta Tomasz Barczak.

Sesję nadzwyczajną zapoczątkował wniosek formalny radnego Krzysztofa Mleczko.

- Chciałem zgłosić wniosek o zdjęcie tej uchwały dotyczącej Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Mogileńskiego. Obawiam się, że wprowadzenie jej w życie mimo ogromnych nakładów pracy wykazanych przez panią skarbnik i niesamowitego krążenia wokół budżetu mogą spowodować w latach następnych bardzo mocno i bardzo zły stan spełnienia wskaźnika Rostowskiego. Ja ze swej strony przestrzegam wszystkich (...) Mój wniosek traktuję jako przede wszystkim formalnie.

Za wnioskiem radnego było zaledwie pięciu radnych, a przeciw opowiedziało się dwunastych rajców. Pierwotny porządek obrad miał zarówno przeciwników, jak i zwolenników. Nie obyło się także bez burzliwych dyskusji na temat dalszych losów powiatowej lecznicy.

- Nie my będziemy kończyć ten szpital, nie ta rada. Ta rada rozpoczyna zadłużanie szpitala na niesamowitą do tej pory skalę, a następcy będą zastanawiać się co z tym fantem zrobić. Życzę wszystkiego najlepszego koledze staroście - mówił radny Mleczko.

Głos w sprawie zabrał także wicestarosta Krzysztof Szarzyński. Jego zdaniem budowa szpitala pochłonie co najmniej 25 milionów złotych i w związku z tym wpłynie to negatywnie na płynność finansową powiatu mogileńskiego.

- Jestem zaskoczony pana słowami. Dzisiaj powinien pan zgłosić dymisję, po prostu pan starosta powinien pana zwolnić. Pan jest odpowiedzialny za służbę zdrowia, pan przedstawia jakieś teorie. To pan powinien nam dzisiaj powiedzieć konkretne liczby dotyczące szpitala, konkretne liczy dotyczące ilości łóżek, bo to pan powinien konsultować z panem dyrektorem (...) Honorowo byłoby powiedzieć "Dziękuję - nie spełniłem swojej misji" - mówił radny Bartosz Nowacki.

- Pan starosta policzył głosy i doskonale wie, że może bez emocji przeczekać dzisiejsze głosowanie. Ja tradycyjnie będę mówił o tym, że przez trzy lata nie doczekałem się informacji na temat kosztów szpitala w Strzelnie. Nie doczekałem się odpowiedzi na pytanie, ile nas będzie kosztowało zerwanie trwałości realizacji zadań medycznych w Strzelnie (...) Koszt budowy tego szpitala jest wyssany z palca, a wręcz zmanipulowany pod potrzeby jakiś statystyk, o których pan starosta ciągle mówi (...) Pan Szarzyński wygłosił dzisiaj elaborat, z którego nic nie wynika, niemający nic wspólnego z tym, że kilka miesięcy temu głosując za przyjęciem budżetu powiatu - zapisem dotyczącym rozbiórki tych garaży i przeznaczenia tego na inwestycję otworzył panu drzwi do harcowania po służbie zdrowia. Tak panie wicestarosto Szarzyński, kilka miesięcy temu otworzył pan drzwi złodziejowi i dziwi się pan dzisiaj, że pana okradł? - mówił radny Dariusz Chudziński.

Ostatecznie budowę szpitala powiatowego w Mogilnie poparło 12 radnych - Tomasz Barczak, Jan Bartecki, Wojciech Baran, Jakub Dąbek, Jarosław Graczyk, Lucyna Heinich, Paweł Kraśny, Mirosław Leszczyński, Jerzy Łaganowski, Marek Maruszak, Robert Musidłowski i Bartosz Nowacki. 4 radnych - Dorota Repulak, Dariusz Chudziński, Krzysztof Mleczko i Krzysztof Szarzyński byli przeciwni, a Andrzej Siwek wstrzymał się od głosowania.

- Niech się mury pną do góry - komentował wynik głosowania Robert Musidłowski.

- Firma zewnętrzna wskazała za 50 000 złotych, że ma być w Strzelnie, a nie w Mogilnie. Teraz można sobie język strzępić na wszystkie strony. Nowa koalicja nieoficjalna powstała. Dla mnie, jako mieszkańca powiatu mogileńskiego wywodzącego się ze Strzelna, z ziemi strzeleńskiej naprawdę zapisanej złotymi zgłoskami jest to policzek, to co dzisiaj się dokonało głosami oczywiście opozycyjnych radnych z Mogilna i zamach i na integralność powiatu mogileńskiego - mówił Krzysztof Mleczko.

Ponadto obecny na sesji burmistrz Mogilna apelował, by nie dzielić mieszkańców poszczególnych gmin. Ze swojej strony zaoferował także pomoc i współpracę w realizacji tej inwestycji.

- Jesteście jednością i naprawdę wierzę głęboko, że dzisiejsza decyzja wreszcie zakończy te podziały, które mogą doprowadzić jeszcze do niewyobrażalnych skutków w przyszłości - mówił Leszek Duszyński. (PK)